WARGIN - król kotów
Pierwszym mitycznym zwierzęciem - demonem którego chciałam wam przedstawić jest Wargin - białoruski król kotów - który do przyjemnych stworzonek na pewno nie należał.
Mimo iż z wyglądu przypominał kota, budził powszechny strach. Jego charakterystyka przedstawia się następująco - był to kot ogromny, czarny jak smoła, z błyszczącym puszystym futrem, gładkim i miękkim kosmatym ogonem, podobnym do sobolowego, oczy goreją płomieniem. Nigdy nie przywiązywał się do ludzi, zawsze nagle pojawiał się i znikał. U swoich tymczasowych właścicieli wywoływał zaburzenia psychiczne (ludzie stawali się socjopatami - przestawali się czegokolwiek bać). Wierzono że jego mruczenie może powodować pojawienie się w głowie człowieka roju os, pszczół, much lub innych potwornych owadów. Co doprowadzało do śmierci w strasznych męczarniach.
Z Warginem i skutkami jego działalności mógł sobie poradzić tylko szaman lub znachor, znający tajemne zaklęcia, które mogły nie tylko Wargina wygnać, ale i zniszczyć go. Wargin bał się takich ludzi jak czort księdza z wodą święconą i gromnicą.
Znachor i kot Wargin, rys. Валери Славук,
Czarne koty swoją zła sławę zawdzięczały głównie tym że były kojarzone z czarownicami - a co za tym idzie - przynosiły strasznego pecha - w co zresztą niektórzy wierzą do dziś.
Siarhiej Sańko "Bielaruskaja mitologija"
Jan Barczewski "Szlachcic Zawalnia, czyli Białoruś w fantastycznych opowiadaniach, tom IV 1846 rok.
Komentarze
Prześlij komentarz